Paula - 07-03-2013 Temat postu: Potrzebuje pomocy!!!! Witam Was Jestem z moim chłopakiem już prawie rok , od samego początku wiedziałam że pali . Miałam nadzieje że to się zmieni , wiele razy mi obiecywał , ale nigdy mu to nie wychodziło. Ostatnio przeprowadziliśmy poważną rozmowę na ten temat . On bardzo chcę z tym skończyć , ale jesteś świadoma tego że jest to bardzo trudne . Jego koledzy w szkole palą , na podwórku , cała dzielnica pali . Więc bardzo Was proszę o pomoc , o jakieś rady . Nie piszcie proszę tekstów typu ' Zostaw go i pozwól mu wrócić kiedy z tym skończy' bo ja bardzo go kocham i chcę mu pomóc jak tylko będę mogła. Jak go mogę w tym wspierać , co robić , czego nie . Bardzo proszę o wsparcie :) angelika24_91 - 13-03-2013 Temat postu: wyszło szydło z worka mój chłopak też pali, często wybiera palenie z kolegami zamiast spotkania ze mną. W wakacje miał maraton palił dzień w dzień. Przez to jego wybieranie kumpli, wyniszczam się.. nie mogę spać jeść .. nie chce mi się nawet wstawać z łóżka.. na początku spotkania codziennie , ostatnio co tydzień w weekendy i to wykrojony czas bo więcej spędza go z kolegami jarając zielsko a wczoraj napisał mi nawet że się w weekend nie zobaczymy czyli już mnie przyzwyczaja do spotkań co 2 tygodnie ? Bardzo bardzo to mnie niszczy, ale przez to że coś do niego czuję nie umiem być stanowcza, albo po prostu odejść bo jak z nim jestem ( gdy akurat ma czas dla mnie ) jest dobrze, czuję się szczęśliwa on jest niezwykłym chlopakiem.. ale .. koledzy i trawka są i tak górą. Kiedyś myślałam że problem tkwi w kolegach, że go buntują ale teraz myślę że on ma potrzebę zajarania dlatego tyle czasu z nimi spędza. zagubiona - 23-03-2013 Temat postu: Rozumiem Cie Ja też mam chłopaka, który pali. Różnica jest taka, że my razem palimy i teraz razem będziemy rzucać palenie! Wiem co czujesz, bo ja mieszkam z moim chłopakiem i widzę, ile cennego czasu, który mógłby poświęcić mi, poświęcił mj. Też miałam wieeelki problem, żeby go namówić - z tym, że on pali już dzień w dzień około 8 lat ! Było ciężko, ale się udało. Myślę, że musisz zrobić tak, jak ja zrobiłam - pokazać mu plusy niepalenia. Musisz z nim porozmawiać i powiedzieć, że jest Ci przykro, z tego powodu, że coraz rzadziej się widujecie. Musisz mu pokazać, że Ci na nim na prawdę zależy. Tylko nie naciskaj za bardzo. Jeśli tylko usłyszysz/zobaczysz jakiś protest z jego strony - ZMIEŃ TEMAT ! Im bardziej go będziesz drażnić tym tematem, tym mniej to pomoże. Z moim chłopakiem przynajmniej tak było. Dopóki tego nie zrozumiał i sam nie stwierdził, że nie chce już palić, za każdym razem gdy tylko zaczynałam za dużo mówić o plusach niepalenia mj, on reagował gniewem, jakimś takim dziwnym zdenerwowaniem. Mam nadzieję, że z Twoim chłopakiem będzie łatwiej. Pozdrawiam i powodzenia. ; ) |
||||||
