To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - witam

psychogennny - 01-03-2007
Temat postu: witam
Witamn wszystkich przez pomyslke trafilem na to forum i musze powiedziec ze wasze wypowiedzi baaardzo mnie zmoblilizowały ale od początku.... mam 25 lat nalogowo pale od 6 lat czyli codzienie;/ na początku jak u wszystkich bylo zajebiscie a potem n... nawet niewiem kiedy trawa stala sie częścią mnie bez niej cięzko bylo mi zalatwic najprostsza sprawe i dalej tak jest , karmilem sie złudzeniami tak mi sie wydaje i dalej to robie lecz moze nie do konca.... od wczesnego wieku sięgałem po alkohol 13-14 lat poniewaz jestem wybuchową osobą wdawalem sie notorycznie w bojki robilem wiele zlego po alko gdy nieco pozniej zaczolem jarac zauwarzylem ze tylko ziolko moze mnie uspokoic zmienilem sie przestalem awanturowac jaralem .. gdy byla jakas bojka rozdzielalem itp no wlasnie z jednej strony wiem ze ziolko podzialalo mi na psyche tzn zmiękczylo ją ale z drugie niewiem czy nie bylbym w więzieniu bo wydaje mi sie ze latwo tam trafic mieszkając tam gdzie ja i pić ,teraz z perspektywy patrzac wiem ze ziolko nie raz mnie uratowalo ale wiele rzeczy tez spier.... na szczecie udaje mi sie konczyc studia w tym roku (choc przepalilem cale) no i powoli ukladam to postanowielm nie palic ale nie chce substytutów(alko) wiec bede staral sie rzyc na trzezwo i wierze ze z pomocą Boga wyjde z tego gówna w jakim tu tkwie acha dzieki wszstkim za cenne rady z tego forum dzieki wam zaczynam rzucac to od dzisiaj wiec jak co 3maj sie kciuki pozdr!!!
neonka - 02-03-2007

no to trzymamy kciuki :)
opisuj swoje stany, odczucia itd. to sie przydaje kazdemu z nas tutaj.

dredzik00 - 03-03-2007
Temat postu: 3mam kciuki
mi sie udalo odstawic z dnia na dzien.zreszta nigdy wczesniej nawet nie wpadlam na pomysl skonczenia palenia bo bylo zajebiscie. ale pewnego dnia powiedzialam stop, Stary nie pale 4 miesiace i mimo ze codziennie na stole jest pelno haszu (bo moj chlopak pali) kurde mi przeszlo . Po 7 latach nagle pyk i nie pale .. jest lepiej choc dziury mam jednak .. roznego rodzaju ..nieraz smieszne ..a nieraz.. az wstyd..ze nie pamietam.. ale nic to jest jak jest .. czuje sie znacznie lepiej ... nie jestem zmulona! choc to lubilam ale wierz mi! zycie na pelnych obrotach jest jednak bardziej cool, i tak jak tobie mi juz ta faza nic nie dawala...zamulanie..mi chodzilo o zdrowie o moje plucie flegma i wogole o gardlo.. blee;P jestem teraz naprawde w zajebistym stanie.. dzis kupilam sobie zestaw do cwiczen w domu i skakanke do skakania przed domem za oknem mam ocean .. w sumie pozmienialo sie troche wiec i moze po studiach tez warto gdzies ruszyc dupe.. sam wiesz ze w polsce nie jest kolorowo.. zycze kolorowych dni bez koloru zielonego na czele ....
pozdro ..

psychogennny - 03-03-2007
Temat postu: :)
Bardzo dziekuje za okazane mi wsparcie nawet nie iwecie jak wiele mi to daje... jak na razie nie pale i zajebiscie czuje sie z tym... choc wiem ze to są początki... wczoraj przeszlem ciezki test mianowicie odmówilem naprawde dobremu koledze az sie zdziwił ... powiedzial ze juz wiecej nie bedzie mnie o to pytał i szanuje moją decyzje.. oem bylo nawet smiesznie bo spotkalem go zbakanego w barze sam zaczolem go namawiac do odstawienia powiedzial ze przemysli:, wiec kto wie jeszcze raz dziekuje wam bede co ajkis czas pisal i dzielil sie spostrzerzeniami ( nawiasem moiąc powoli moj mozg uwalnia sie od thc chodz wiem ze poczatek ale powoli wraca moj cięty dowcip i riposty sprzed lat wiec jest dobrze:)pozdrawiam wszystkich!!!
psychogennny - 07-03-2007
Temat postu: kolejny dzien
Witam Was ponownie , az dziw bierze jak zmienia sie myslenie

po odlozeniu ziolka, nie pale juz ilka dni i widze jak coraz wiecej perspektyw sie otwiera przedemną ktorych w zyciu bym nie zauwarzył paląc, walka trwa.... ale dla takich rzeczy warto przestac pozdrawiam

miodzio - 07-03-2007
Temat postu: :)))
Będzie coraz lepiej :)

A na kryzysy dobrze mieć jakieś patenty - zdrowe przyjemności, które pozwalają przetrwać doła. Najlepiej sobie zrobić zestaw metod i coś wybierać. Ja na starcie stosowałem: długą kąpiel, siłowinię, wypad na rower z fotoaparatem, modlitwę, rozmowę z kimś bliskim (spoza branży oczywiście), sen... a w ostrym kryzysie pepsi + czekolada :) Może to ostatnie nie jest godne naśladowania, bo jednak to znów ucieczka w chemiczną regulację uczuć, ale w desperacji się tego chwytałem - po jakimś czasie już nie było to potrzebne - na szczęście, bo ważyłbym teraz 120 kg :]

3maj się i powodzenia - trzeźwej wiosny! :)))

psychogennny - 07-03-2007
Temat postu: :)
hehe czekolada mówisz? ja zajadam sie czipsami mmmm no i zaczolem duzo czyatc to co kiedys uwielbialem .. dzieki za wsparcie i zyczenia:)
tekla - 07-03-2007
Temat postu: Trzymam kciuki
trzymam kciuki za Ciebie Psychogenny i za wszytstkich którzy zdecydowali sie zerwać z marią.na pewno wam się uda .Chciałabym żebymój maż też zrozumiał że "wieczna bania "prowadzi do zniszczenia siebie i wszystkiego dookoła.
Trzymajcie się.Będzie OK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

psychogennny - 07-03-2007
Temat postu: cha
mam pytanko slyszalem ze lecytyna jest dobra na pamięc po takim okresie palonka co jeszce jest dobre z preparatow by wrocic do rownawagi? albo czego wy uzywaliscie pozdr
arleta - 12-03-2007

HEJ
JESLI CHODZI O TE PREPARATY TO ZNAM JEDEN- CITROSEPT, TO SA KROPLE DO PICIA-EKSTRAKT Z GREJFRUTA. OCZYSZCZA ORGANIZM Z TOKSYN, WIEC NA MOJ ROZUM PRZYSPIESZA OCZYSZCZANIE TKANKI MOZGU Z NAGROMADZONEGO THC. JA PILAM PRZEZ 3 TYG PO 15-20 KROPLI. CZUJE SIE O NIEBO LEPIEJ I ZAMIERZAM POWTORZYC KURACJE. DOKLADNY OPIS STOSOWANIA ZNAJDZIESZ W ULOTCE LUB W NECIE.
POZDRAWIAM.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group