To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Rozmaitosci - Powód ,żeby zostać trzeżwym

Grzegorz35 - 29-05-2014
Temat postu: Powód ,żeby zostać trzeżwym
Witam ,mam 35 lat,jestem uzależniony od metaamfetaminy,alkoholu ,hazardu.Dzisiaj złamałem abstynencję hazardową.29 marca br,ukończyłem terapię odwykową od alkoholu.Jestem trzeżwy ale niestety nie widzę już sensu trzeżwości ,bo nic się nie zmieniło.Dalej jestem sam jak byłem ,rodzinka się na mnie wypieła,obietnice pomocy w zorganizowaniu pracy za granicą ,żeby zmienić otoczenie skończyły się na obietnicach,jestem sam.Żeby było weselej mój 17 letni syn zaczoł sobie też ćpać ,mieszka z mamą moją ex ,która mnie zrobiła po rogach w 2011 i kiedy próbuje tej idiotce wytłumaczyć ,że to nie żarty to mnie olewa.Mam pracę za 8zł na godzinę jako pomocnik na budowie i codziennie muszę się użerać z kolesiem który jest codziennie najebany i mnie wkur***,ale jest" super " bo mam na chleb i do chleba,ciągle szukam jakiej roboty za granicą lub gdzie indziej ,żeby zmienić otoczenie ale nic z tego nie wychodzi.Idąc na mityngg AA ,bo tak mi mówiono na terapi ,że mityng to panaceum na całe zło ,wychodzę na idiotę ,bo kiedy mówię, proszę o realną pomoc ,czyli pytam o pracę ,żeby się wyrwać ze środowiska ,wszyscy uciekają od tematu ,słyszę tylko o 12 krokach i desideracie ,którę są pustymi słowami.Naprawdę nie widzę sensu.
mastik - 31-05-2014

byłem na jednym mityngu kiedyś i nie mogłem się na nim odnaleźć - zapamiętałem słowa kogoś:
"uświadom sobie czego oczekujesz od tych spotkań"

złamanie absty i krytyka terapii - mam podobnie...

mityngi i terapia nie służą raczej do szukania pracy i innych biznesów...

"nie widzę już sensu trzeżwości ,bo nic się nie zmieniło"
nic? a trzeźwość to pies? z drugiej strony absty to nie wszystko.

"mój 17 letni syn zaczoł sobie też ćpać "
to trzeba by raczej z synem pogadać?
z tego co piszesz to z ex walczysz - przy walce nie da się zmienic czyjegoś zachowania - zawsze będzie przekora

co do pracy to może ukończ jakiś kurs w którym jest praca? (wózek widłowy?) żeby zmienic otoczenie w pracy trzeba by zmienic swoje kompetencje - bo jak pójdziesz na inną budowę to tam też będą chlać (być moze to mi się tylko wydaje że tak jest... pewnie są wyjątki)

Grzegorz35 - 02-06-2014
Temat postu: re
Za póżno


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group