niebieska - 26-01-2016 Temat postu: zespół abstynencji - jak pomóc Mam 25 i od półtora roku jestem w związku z mężczyzną , który jest uzależniony. Wiedziałam że pali, ale były to małe ilości i nie był wtedy jeszcze uzależniony. Póżniej zaczęły się problemy na studiach i było tylko gorzej. Kilka razy próbował sam rzucić , ale nigdy się nie udawało. Były kłamstwa, manipulacja itp. 2 tygodnie temu zrozumiał że sobie z tym nie radzi i powiedział rodzicom. Poszedł też do ośrodka i od piątku zaczyna terapię w programie Candis . jest bardzo zmotywowany żeby przestać ma jednak bardzo silne objawy odstawienia. Bóle głowy i oczu, uciski w klatce piersiowej, skurcze mięśni w nogach, piski w uszach, problemy ze snem, bóle brzucha , rozdrażnienie, stany lękowe, apatia, ataki paniki i agresji. Przyznał że cały czas myśli o tym żeby zapalić . Jak pomóc mu przez to przejść? Obecnie jest 16 dzień czysty i jestem tego pewna bo jest ciągle prawie ze mną albo z bratem . Wychodzi do znajomych ale nie wraca pod wpływem no i wiem, że bardzo cierpi a gdyby zapalił to to by minęło. Pomóżcie bo chce mu jakoś pomóc a nie wiem jak ! Sarnaa3 - 28-01-2016 ty nie możesz mu pomóc ty masz pomóc sobie idż na terapię niebieska - 29-01-2016 Myślałam o terapii , ale jeszcze sie nie zdecydowałam . Ale jemu tez mogę pewnie jakos pomoc. A ja nie wiem czasem zupełnie jak się zachować by ten czas nie był dla niego taki trudny Paweł100 - 30-01-2016 Jak go kochasz i męczy Cię to jego uzależnienie ale nie chcesz go zostawiać to tylko terapia dla niego z wyjścia z nałogu dla Ciebie jako współuzależniona żeby Ci było łatwiej. niebieska - 30-01-2016 On zaczyna terapie we wtorek i ja tez o tym intensywnie myślę. Ale on ma ciągle pretensje że ja się źle zachowuje i ze mogę zachowanie mu nie pomaga tylko szkodzi. A ja juz jestem na takim wyczerpaniu nerwowym ze juz czasem nie panuje nad emocjami. Sarnaa3 - 06-02-2016 nie będę ci pisała słowami jakimi mówię jak ktoś mnie drazni a ty nie czytasz w ogóle tego co do ciebie piszemy.Kobieto IDŹ NA TERAPIE ,skąd masz wiedzieć jak masz się zachowywac jak nie znasz mechanizmów uzaleznienia jak i współuzależnienia,jak masz go nie drażnic jak on sam jest kłębkiem nerwów a jazgoczaca i jecząca i ciągle szpiegująca baba wcale mu nie przeszkadza napisze ci ostatni raz IDŹ NA TERAPIE miodzio - 06-02-2016 "Myślałam o terapii , ale jeszcze sie nie zdecydowałam. Ale jemu tez mogę pewnie jakos pomoc...." Właśnie JEMU pomożesz decydując się na terapię własną. Co sprawia, że się wahasz? |
||||||
