To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - Psychika siada ...

Richie - 28-10-2013

Nigdy nie wierzylem w to ze bede mogl zyc bez palenia, o dziwo zyje. Pierwszy dzien licze jako 9 wrzesnia, czyli chyba 50 - ty dzien trzezwosci. Powoli sie wszystko normuje lecz to za malo czasu zeby wszystko bylo ok. Potrzebuje robic cos zeby tak sie stalo, przewaznie wiekszosc czasu siedze w domu i olewam kumpli ktorzy chca gdzies wyjsc. Trzeba to zmienic, krok po kroku. Pozdrawiam.

Da sie nie palic ;)

Paweł100 - 29-10-2013

U mnie 719 dzień :) Faktycznie siedzenie w domu nie jest zajęciem rozwojowym a rozwój jest ważny w leczeniu uzależnienia.Ja też miałem z tym problem na początku pewnie jak większość ludzi...Chociaż nie do końca bo w domu można robić wiele pozytywnych rzeczy a nawet realizować pasje czy sprzątać i gotować.Ale wracając do tematu wychodzenia do ludzi to obecnie masz jakąś trudność,nie wiesz do końca z jakiej przyczyny.To jest dobra metoda do dalszych rozmów na terapii.Spotykasz się z kimś i albo uznajesz spędzony czas za udany albo nie.Jeśli zacznie Ciebie cieszyć wychodzenie do ludzi i będziesz się czuć dobrze to już będzie super.Jeśli jednak nie będziesz się czuł dobrze w danym towarzystwie to np proponował bym albo uciekać a nie zostawać np z powodu że 1 osobę lubisz a 3 nie i z powodu tej jednej osoby zostajesz.Albo z powodu jakiejś sytuacji źle się poczułeś np ktoś Ciebie zdenerwował to najlepiej spokojnie to wyrazić.
U mnie z tym różnie bywa,ale najważniejsze że nie chce mi się dłuższy okres czasu spędzać w domu jeśli nie mam zajęcia :)
Ale dla przestrogi opiszę Ci jedną sytuację która była niebezpieczna.Więc pewnego dnia przyjechał mój bardzo dobry znajomy z którym nie wiedzieliśmy się długo,mam z nim 1 wspólnego znajomego za którym nie przepadałem nigdy jakoś specjalnie.Wtedy umówiłem się ze względu na tego kolege którego lubie chociaż nie miałem ochoty widzieć się z tym drugim typem.Kiedys razem paliliśmy.Moja decyzja o nie paleniu jest dla niego śmieszna i spotykając się w 3 natrętnie mnie chciał poczęstować co spowodowało głód,złość której nie umiałem wyrazić i miałem ochotę wyjść ale nie umiałem tego zrobić.Czułem się wtedy fatalnie i skutecznie mnie to zniechęciło do spotykania się z większością palaczy.

Richie - 30-10-2013

Pawle tez uwazam ze gadka kogos kto duzo pali lub jest na haju to mamrot, ale czasem nawet smiesznie pogadac z kims takim ;) Dalej na czysto, nie wiem jak to z sylwestrem bedzie bo pare razy juz temat przychodzil czy zapalic na sylwestra czy nie zapalic, roznie to moze byc szczerze mowiac.
Paweł100 - 30-10-2013

U mnie 2 sylwestry spędzone w domu.W sumie bez rewelacji,ale cieszyłem się z tego powodu że nie doprowadziłem do sytuacji ryzykownych a do takich tylko miałem możliwość jako opcje.Wybrałem opcję rozsądną i bezpieczną ale mało rozrywkową.
Pytanie do Ciebie jak byś się czuł w danym towarzystwie,jak jesteś przygotowany na impreze,jak się czujesz na siłach.Ja narazie nic nie planuje,może fajna opcja przyjdzie sama.Ale od ryzykownych sytuacji trzmam się z dala i Ciebie też zachęcach ale nie traktuj tego jako izolacja,wybierz opcję taką która wg Ciebie będzie odpowiednia :)

Richie - 31-12-2013

Siemanko, z okazji nowego roku chciałbym Wam, forumowicze zyczyc przede wszystkim cholernie duzo silnej woli. Aby kazdy z Was sam decydował o sobie bo to chyba najwazniejsze. Zapale na sylwestra, znowu bede liczył od poczatku - życie. Miłej zabawy wam zycze.
Paweł pozdro :)


Richie.

Paweł100 - 31-12-2013

Szczęśliwego nowego roku i oby był lepszy od starego :) Ja spędzam kolejnego sylwestra w domu.Cieszy mnie fakt że nie otwieram sobie furtki do palenia a z drugiej strony męczy mnie nieumiejętność przeżywania radości w takim dniu co doprowadza do tego że siedzę w domu.
Mimo wszystko trzeźwy od palenia i to jest bardziej rozsądne,wierzę że chęć na zabawę z czasem przyjdzie.
Dzięki za pozdrowienia Richie,również pozdrawiam i mam nadzieję że jak zaczniesz liczyć od początku to z czasem przestaniesz jak ja jeśi objawy abstynencyjne ustąpią i zaczniesz w miare radzić sobie z emocjami itp.

Sarnaa3 - 31-12-2013

chłopaki moje kochane w nowym roku tylko szczęśliwych dni i spokojnych i pieknych i wogóle wszystkiego naj naj naj

dla wszystkich forumowiczów życzę przedewszystkim wytrwałości i pamiętajcie nie jesteście sami WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TYM 2014 ROKU

mastik - 31-12-2013

najlepszego wszystkim,
szczęścia,
spokoju, świadomości, samoświadomości, analitycznego zmysłu,
miłości
wiary i siły
to wszystko jest w naszych głowach

Richie - 07-01-2014

Hej !
Chciałem tylko poinformować że zaczyna sie drugi dzień bez palenia, trzymajcie kciuki ! :)

Richie - 08-01-2014

Okazje są, zaproszen na blanty nie brakuje - odmawiam. Dzis wstajac z rana rozpetalem klotnie z blachego powodu, ryczalem przez to jak dziecko zdajac sobie sprawe jak hustawka emocjonalna mnie wita. Przeprosilem i powiedzialem dlaczego tak jest, uslyszalem pozniej od tej samej osoby madre slowa : " Nie mozesz pozwolic aby trawa tak z toba robila".
Pozdrawiam.

Sarnaa3 - 09-01-2014

trzymaj się
Anonymous - 28-01-2014

kurna kiedy sie zaczynalo każdy mowił ze to lepsze od alco i wogle a tu zniką buch i cieżko rzucić
newlife - 20-02-2014

Co u ciebie Richie?Jak się trzymasz?:D
Richie - 25-02-2014

Hej, to milo ze pytasz o mnie. Niestety pale dalej, zauwazylem ze moja rodzina dziala na mnie dosc toksycznie, jest taka " zła energia", nie wiem jak to okreslic, nikt sie z nikim nie odzywa, pretensje kazdy do kazdego, do tego jedna osoba naduzywa alkoholu, czasem przemoc. Nie wytrzymuje psychicznie i ratuje sie jointami kiedy jest ciezko, trzeba bedzie cos z tym zrobic, codziennie praktycznie mysle nad nowa proba bo termin mam juz wyznaczony. Za to pozbylem sie innego nalogu, ale o tym kiedy indziej - chce abym mial pewnosc ze go sie pozbylem :)
Pozdrawiam ! ;)

mastik - 25-02-2014

polecam na problemy rodzinne i z komunikacją terapię
(dzizas, jakie to tu nudne, każdy ino poleca terapie :) )
w sumie u mnie to główny temat jaki przerabiam na niej, ale powiem że dzięki temu lepiej sobie z tym radzę, bez rewolucji co prawda ale postępy są.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group