Ciężko zgadnąć, co dalej. Chyba, że pytasz o to, jak tę "przygodę" skończyć? Jeśli tak, to porozmawiałbym z terapeutą uzależnień. Jak podasz miejscowość (tu czy na priv), to podpowiem Ci namiar na poradnię w okolicy, gdzie możesz na taką pomoc bezpłatnie liczyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach