Uzależnienia - Forum - Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Czy jest nadzieja?
Autor Wiadomość
j36

Wysłany: 03-11-2010   Czy jest nadzieja? [Cytuj]

Witam wszystkich serdecznie, nigdy wcześniej nie pisałam na żadnym forum, zawsze tylko czytałam. Ale kiedy dziś znalazłam to forum, wkońcu poczułam że nie jestem sama :)

Mam ten sam problem co Wy :) Ja mam 23 lata on 24, jesteśmy razem od 6 lat i od tego czasu mniej wiecej on nalogowo pali. Początkowo byłam głupią dziewczyną, z niskim poczuciem własnej wartości i tak strasznie go pokochałam że zlekceważyłam jego problem. Tłumaczyłam sobie że jesteśmy jeszcze młodzi....
Minęło 6 lat i jest coraz gorzej... nic sie nie zmienia, procz tego że coraz bardziej sie od siebie oddalamy, on myśli tylko o paleniu a moje prośby i rozmowy traktowane są jako atak na jego życie !! a ja codziennie myśle, jak moge mu pomóc, czy nie marnuję sobie życia przy nim, czy dobrze robie że staram się walczyć !! czy jest o co walczyć...

Ale wiem że bardzo go kocham, chce z nim być i bardzo chce mu pomóc ... czytając to forum najwięcej jest nieszczęsliwych historii tzn. rozstanie, nie udało się itd.

Ale bardzo proszę wszystkich którym udało się z tego wyjść, o kilka porad, jak z nim rozmawiać, jak postępować itd.

Bardzo prosze o odpowiedzi !!!
 
 
suzi84

Wysłany: 04-11-2010    [Cytuj]

Wiesz chyba nie ma złotego środka na tą sytuację. Ja też kiedyś myślałam że dobrocią, rozmowami i prośbami coś zmienię. Nic bardziej mylnego. W związku z osobą uzależnioną trzeba byc konsekwentnym. Ja w pewnym momencie psychicznie już nie wytrzymałam. I wtedy właśnie postanowiłam, że czas pomóc samej sobie. Znalazłam ośrodek. Warto skorzystac z terapii, świetna sprawa i naprawdę pomaga.
Równocześnie odeszłam.
Zapytasz jaki finał?
Mój partner chyba dopiero wtedy przejrzał na oczy. Jest na terapii ponad pół roku. Stosuje się do zaleceń. Zaczynami układac życie na nowo.

Moim zdaniem powinnaś pomyślec o sobie. Zobacz tutaj są dziewczyny, które są już w związku małżeńskim i mają dzieciaczki. Im jest gorzej.

Może warto się zastanowi, gdzie Ty jesteś w tym związku?

pozdrwiam a jeśli masz ochote na rozmowę to zapraszam 1460935
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna