bez owijania sprawa wyglada tak:
moja kobieta -uzalezniona od dopalaczy, problemy z kuratorka chce ja wyslac na przymusowe leczenie
ja - wyszedlem z AŚ 6 dni temu tam abstynencja 4.5 miesiaca rowniez dopsy z checia pojde na dalsze leczenie
i nasza corcia ktora ma wlasnie prawie pol roku....
pomozcie doradzcie odwyk jakis rodzinny gdzie moglibysmy byc we 3..... po ciezkim okresie aś-u nie chcemy sie juz rozdzielać..... no ofc razem w osrodku o wspolnym pokoju nie marze.... odwyk moze byc nawet rok i wiecej w najwiekszym zadupiu polski byle na NFZ niestety nie stac nas na leczenie prywatne zreszta osobiscie mam doswiadczenie z klinka wolmed w dubiu i wiem jak wygladaja takie prywatne kurorty
powiem odrazu nie tego szukamy .... pot i łzy a kara musi byc dluga i dotkliwa........ byle wyjsc na prosta....
btw sprawy pilne bo mamy na to 3 dni inaczej moja Pani z corka pojada wczesniej i niewiadomo czy uda mi sie do nich dolaczyc z racji iz kuratorka wybierze osrodek jaki jej sie spodoba....
Tak na szybko Nowy Dworek mi do glowy przychodzi, moze też Rożnowice sprawdż. Wydaje mi się, ze kuratorka nie ma prawa wybierać pacjentowi osrodka. Zdzwoń i szukaj, jak osrodek odmawia, to pytaj gdzie wg nich moga sie zgodzic i dzwon dalej, wg mnie jest szansa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach