Jestem Andrzej, mam 37 lat, palę od lat 14. Mam rodzinę, jestem aktywny zawodowo. W 2013 roku podjąłem pierwszą terapię w której wytrzymałem 10 miesięcy. Obecnie palę od kilku miesięcy i między innymi czytając Wasze historie, chcę znowu być abstynentem. Nie jestem jednak na tyle śmiały by mówić o tym publicznie, może więc znajdzie sie 4 lub 5 osób chętnych by założyć coś w rodzaju wzajemnej grupy wsparcia. Może razem będzie nam łatwiej przez to przejść. pzdr
Super myśl. Może warto ruszyć w PL z grupą MA (Anonimowi Marihuanisci)? Chocby wirtualnie na starcie... Wygooglalem wlasnie, ze czlowiek z Wroclawia zabral sie za tlumaczenie literatury 12-krokowej z angielskiego:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach