w stwardnieniu rozsianym podobno pomaga, widziałem na filmie - ale zapytałbym ekspertów o szczegóły...
każdy lek ma skutki uboczne, jednak o możliwości zażywania decyduje lekarz.
nawet jeśli by była lekarstwem na raka to zażywanie jej by się nawalić z taką wymówką a nie mając raka - jest i tak nadużyciem i oszukiwaniem samego siebie.
dyskusja moim zdaniem nie na to forum.
dodam jeszcze że trzeźwi alkoholicy często nie używają leków zawierąjących alkoholu - więc i bywalcy tej strony powinni podobnie podchodzić do MM
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach